czwartek, 4 października 2012

Gigantyczne sorry...

Dodaję spóźnione zdjęcie LWW- książka. Gigantyczne sorry, że tak późno, ale najpierw pobyt na działce bez internetu, a teraz jestem chora: biegunka + gorączka. Głowa nie chce za bardzo pracować, ale ją zmuszam. Wstyd mi za te zdjęcia z LWW, przyznaję, że nie zadowalają mnie. No cóż, nie wiem jak mam zrobić lepsze z takim aparatem.
O, jeszcze jedno sorry, za to że całe LWW Rosalie była w stockowych ciuszkach.  Nie wiem czy wam to przeszkadza, ale muszę wziąść się za szycie, tylko kupię gumkę, (nawiasem mówiąc, tą kurteczkę mega trudno się zdejmuje).
Zauważyliście, że dodałam ankietę? Proszę, o szczere opinie. Dzięki tym co już zagłosowali.

To chyba najlepsze z wszystkich moich zdjęć Lalkowego Września Wyborowego, nie?

Uff, już mam czyste sumienie względem was.

Do miłego zobaczenia!

2 komentarze:

  1. Witam ,masz fajnego bloga i cudną pullip :) zapraszam do mnie http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki, że doceniasz moje starania! Już wchodzę na twojego bloga...

      Usuń

Komentujcie ile wlezie, jeśli chcecie na coś zwrócić uwagę, nie wahajcie się. Każdy może komentować, nawet jeśli nie ma konta Google. Nie musicie też przechodzić "testu obrazkowego". Pamiętajcie tylko o dobrym wychowaniu, obraźliwe komentarze nie są tu mile widziane.