Pani stokrotka ;)

W ostatnią niedzielę, na działce, wyszłam na plener z Rosalie. Znalazłam dość urocze miejsce gdzie było pełno stokrotek (i które ominęła kosiarka ;P ) Pierwsza wyprawa w tym roku. Niedługo, a konkretnie 16 mija rok od kiedy poznałam pullip. Mam w planach taki urodzinowy post. Mam nadzieję, że zdjęcia będą się podobały :).

 

Skwar, nie? Fajna pogoda tak czy owak... Bye ;)

Żyję!!!

Tak, wbrew pozorom jeszcze żyję. Dopadł mnie leń, nie ma co. Ale mówi się trudno, czasu nie cofnę.
 W trakcie  mojej dość długiej nieobecności, złożyłam z Dragonellą zamówienie na Mimiwoo i w ostatni piątek przyjechały do mnie trzy pary drobinek zwanych butami. Niebieskie obcasy zwaliły mnie z nóg, więc od razu je założyłam na Rosalie i zrobiłam mini "sesję". Kolor jest prześliczny. Trafny zakup!

Nie mogłam się powstrzymać od założenia trampka na palec!


Jak już powiedziałam obcykałam trochę Rosalie, więc bez przedłużania zapraszam do zdjęć:

Dobranoc!