środa, 31 lipca 2013

Usiadłam z lalką na łóżku...

...i porobiłam jej zdjęcia! Magic, nie?

Przebrałam Rosalie w (jak widać) Joliedollową bluzkę. Nie zbyt za nią przepadam, gdzyż jest to według mnie chodzące tzw. "lokowanie produktu". Dlaczego więc ją kupiłam?  Bardzo podobał mi się jej krój i materiał. Krój dostosuję do innych bluzek, a tą będę mogła z łatwością wziąć do sklepu z materiałami by kupić podobny. Nie zamierzam się dziś rozpisywać, zmęczyło mnie morze i dostałam alergii na słońce. Pozostaje mi więc życzyć wam  miłego dnia!









8 komentarzy:

  1. Hej!
    Kurcze! zazdrość mnie zżera, bo choć wakacje w górach są piękne, nad morze też jest cudnie :) Cóż już wybrałyśmy góry. Pozdrowienia z Kasprowego i Giewontu :) Zdjęcia słodkie. Bluzka bardzo mi się podoba :) Szare getry fajnie do niej pasują.
    Lucia

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia :3 Bluzka też mi się podoba, pomimo tego lokowania produktu ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Bluzka mi się podoba, ale lepiej by było, gdyby zamiast Jolie Doll było Pullip ;) A co do zdjęc, są bardzo ładne, a najbardziej mi się podoba ostatnie *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne zdjęcia :3
    Twoja Rosalie ma jeden odstający kosmyk w grzywce?

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog!
    Piękne zdjęcia, a bluzka bardzo mi się podoba.
    Dodaje się do obserwatorów i z pewnością będę wpadać częściej, mam nadzieję, że odpłacisz mi tym samym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dać linku ;)
      http://qkajusia-pullip.blogspot.com

      Usuń
  6. super ten twoj blog! i mam pytanie: gdzie kupilas lalki i za jaka cene? z gory dzieki za odpowiedz. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentujcie ile wlezie, jeśli chcecie na coś zwrócić uwagę, nie wahajcie się. Każdy może komentować, nawet jeśli nie ma konta Google. Nie musicie też przechodzić "testu obrazkowego". Pamiętajcie tylko o dobrym wychowaniu, obraźliwe komentarze nie są tu mile widziane.