środa, 14 sierpnia 2013
Zaległy minimeet z Dragonellą cz.2
Dzisiaj, jak zapowiedziałam, pojawi się druga lalka mojej przyjciółki. Coco jako modelka zbija kokosy (chyba w jej wypadku Cocosy?) XD. Bardzo ją lubię, tego dnia wyglądała wyjątkowo korzystnie, myślę, że dzięki pięknym ciuszkom. Parę zdjęć w tym poście wyciągnięte jest z nieopublikowanego fotostory, które mnie denerwuje, gdyż nie możemy się nim pochwalić, a jest dość oryginalne. Trochę tęsknię za obecnością Rosalie na tym blogu. Rosalie, która z resztą niedługo obchodzi urodziny ( prawie razem ze mną!). Cóż...rozmowa zaczęła zchodzić na zupełnie inny temat na zupełnie inny post, więc... zapraszam na parę fotek Coco!
środa, 7 sierpnia 2013
Zaległy minimeet z Dragonellą... cz.1
W czerwcu spotkałam się z Dragonellą i z jej lalkami na mojej działce. Dorwałam się do Zoe i Coco i zrobiłam im sesję. Dziś poznacie tylko te z Zoe, a niebawem te z Coco. Trochę jej nie ruszałam, więc zdjęcia mogą wydawać się podobne, nie mniej jednak mam nadzieję, że się będą podobać :). Wolę nie przeginać z ilością zdjęć w poście, bo właśnie wtedy blogger zaczyna mi je przestawiać bez ładu. Zrobiłyśmy również fotostory (w przeciwieństwie do poprzedniego świetnie nam wyszło). Problem polega na tym, że Dragonella nie wzięła ze sobą notesu na którym spisałyśmy tekst, a ja chwilowo jestem od niego daleko o jakiejś 2000 km.
Jeszcze coś, czysto informacyjnego. Jeśli przez resztę sierpnia nie będę dawała znaku życia, to dlatego że powracam na działkę bez internetu, a posty które się pojawią są zaplanowane :).
Jeszcze coś, czysto informacyjnego. Jeśli przez resztę sierpnia nie będę dawała znaku życia, to dlatego że powracam na działkę bez internetu, a posty które się pojawią są zaplanowane :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)